WP: Ukraińscy urzędnicy gotowi na ewentualny powrót Trumpa.


Wysoko postawione osobistości w Kijowie rozważają korzyści z ewentualnego zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, pomimo jego krytyki dotyczącej wsparcia dla Ukrainy. O tym informuje Washington Post, powołując się na ukraińskich urzędników.
Zgodnie z doniesieniami gazety, Kijów oficjalnie oświadcza gotowość do współpracy z każdym prezydentem USA. Niemniej jednak niektórzy członkowie zespołu prezydenta Zełenskiego dostrzegają pozytywną stronę ewentualnego powrotu Trumpa do Białego Domu.
„Oczywiście, [administracja Zełenskiego] bardziej utożsamia się z Trumpem” – powiedział były ukraiński urzędnik, który pracował w rządzie za prezydentury Trumpa.
Jak mówił, Zełenski widział podobieństwo między sobą a Trumpem i wierzy, że pomoże to zbudować dobre relacje między krajami. Ukraińscy urzędnicy uważają, że zwycięstwo Trumpa nie byłoby katastrofą dla Kijowa. Mieją nadzieję, że będą mogli wpływać na Trumpa poprzez osobiste relacje. Podkreślają także, że to za jego prezydentury USA rozpoczęły dostarczanie broni śmiercionośnej na Ukrainę.
Niemniej jednak ukraińscy urzędnicy wyrażają obawy, że Trump może naciskać na Ukrainę w kwestii terytorialnych ustępstw Rosji podczas negocjacji. Administracja Zełenskiego stanowczo sprzeciwia się takiemu naciskowi. Niektórzy urzędnicy są także niezadowoleni z ostrożności i powolności administracji USA w podejmowaniu decyzji dotyczących unikania eskalacji z Rosją.
Czytaj także
- Los Krymu został postanowiony: Trump wyraził swoją opinię w rozmowie z TIME
- WMSU gotowe na prowokacje wroga z okazji 9 maja - Pletenczuk
- Strażnicy graniczni wskazali kierunki, w których wróg działa najaktywniej
- Pod Moskwą zdetonowano generała armii okupantów Moskalika
- Ukraina wzięła na siebie kontrolę nad procesem pokojowym: nowy plan nie pozwoli Rosji zagrażać NATO
- Sekretarz generalny NATO: Rosja to długoterminowe zagrożenie dla Sojuszu