W USA po raz pierwszy wypowiedziano się o utracie F-16 na Ukrainie.


Zastępca rzecznika prasowego Pentagonu:
Widziałam komunikaty, ale nie mam informacji o udzieleniu pomocy z naszej strony ani o żądaniach pomocy ze strony Ukrainy
Zastępca rzecznika prasowego Pentagonu Sabrina Singh skomentowała utratę przez siły ukraińskie pierwszego myśliwca F-16, w wyniku którego zginął pilot. Informację tę przekazuje strona defense.gov.
Singh zauważyła, że Stany Zjednoczone nie otrzymały od Ukrainy żądań pomocy w dochodzeniu w sprawie incydentu. Podkreśliła, że tylko strona ukraińska może skomentować przyczyny katastrofy lotniczej, a Pentagon nie potwierdza żadnych informacji na ten temat.
Singh wezwała również wszystkich do kierowania się bezpośrednio do Ukrainy w sprawie komentarzy dotyczących szczegółów incydentu i elektroniki na myśliwcach.
Na pytanie o liczbę F-16, które znajdują się już na Ukrainie lub planuje się je wysłać, przedstawicielka Pentagonu odmówiła komentowania, stwierdzając, że sprawa ta należy do zakresu bezpieczeństwa operacyjnego i jest odpowiedzialnością Ukrainy.
Singh również podkreśliła trudność lotnictwa bojowego i wyraziła dumę z faktu, że Stany Zjednoczone miały okazję szkolić ukraińskich pilotów zarówno na swoim terytorium, jak i za pośrednictwem sojuszników.
Przypomnijmy, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził utratę F-16 podczas masowego ataku Rosji. Oficjalnie potwierdzono śmierć pilota Aleksieja Mesia podczas wykonywania zadania bojowego.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja