Europa oszacowała straty z powodu zakończenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.


Europa nie odczuje zakończenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę
Szef niemieckiej firmy energetycznej Uniper SE, Michael Lewis, stwierdził, że Europa nie odczuje znaczącego wpływu zakończenia tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Nawet kraje zależne od paliw ze Wschodu mają wystarczające zapasy gazu oraz inne źródła dostaw, które zrekompensują ilości wcześniej pochodzące z Rosji.
"Pewna ilość gazu zniknie z rynku, ale jest to już uwzględnione i odzwierciedlone w cenach. Ogólnie rzecz biorąc, nasza pozycja przed zimą jest dość silna", powiedział Michael Lewis na konferencji Gastech.
Kraje europejskie już utworzyły rezerwy gazu na początek sezonu grzewczego oraz otrzymują gaz z Norwegii. Ponadto Europa zwiększyła import skroplonego gazu ziemnego (LNG) od różnych producentów, w tym z USA.
Uniper i Niemcy już nie kupują gazu od rosyjskiego "Gazpromu" po kryzysie energetycznym w 2022 roku, który doprowadził do upaństwowienia Uniper. Zamiast tego firma dołączyła do innych dostawców.
Relacje między Rosją a UE nie poprawią się do zakończenia wojny na Ukrainie, po czym będzie możliwość przeprowadzenia poważnych negocjacji - twierdzi Lewis.
Czytaj także
- Nowym ambasadorem USA na Ukrainie została Julianna Davis
- Trump dokonał ważnych zmian w administracji: kto zajmie miejsce Walca
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina