Na Mikołajowszczyźnie płoną wojskowe składy - co wiadomo.

Na Mikołajowszczyźnie płoną wojskowe składy - co wiadomo
Na Mikołajowszczyźnie płoną wojskowe składy - co wiadomo

W obwodzie mikołajowskim doszło do pożaru w miejscu przechowywania amunicji. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona, ale według wstępnych danych, nie jest to skutkiem ostrzałów wroga.

Według informacji Sił Obronnych Południa Ukrainy, prawdopodobnie ogień w magazynach amunicji wybuchł na skutek palącej się suchej trawy. Obecnie trwa izolowana detonacja, ale pożar został już ugaszony. Na miejscu zdarzenia pracują ratownicy z DSNS.

Przeprowadzenie dochodzenia

Dowództwo powołało komisję do szczegółowego zbadania tego incydentu. Komisja ma również ustalić winę osób odpowiedzialnych, których działania doprowadziły do pożaru.

'Magazyn znajduje się poza obszarami zabudowanymi. Nie ma zagrożenia dla lokalnej ludności, ale prosimy wszystkich, aby pozostali w bezpiecznym miejscu', - poinformowano w komunikacie Sił Obronnych.

Ostatnio pisano o pożarze w Kijowie, który zniszczył samochody, a także o spaleniu domów mieszkalnych po ataku na Odessę.

Pożar w magazynie amunicji w obwodzie mikołajowskim nie jest związany z działaniami wroga, ale powstał na skutek palącej się suchej trawy. Obecnie ogień został zlokalizowany, ale prowadzone są prace przy izolowanej detonacji. Komisja dochodzeniowa ma ustalić przyczyny i winę w tym incydencie.

Czytaj także

Reklama