Ministerstwo Obrony opracowało nowy model zarządzania obronnego.
19.09.2024
1248

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
19.09.2024
1248

Ministerstwo Obrony Ukrainy opracowało nowy model planowania, programowania, budżetowania i realizacji (PPBE). Jego celem jest wspieranie podejmowania uzasadnionych decyzji zarządczych w obszarze obrony. Według informacji z ministerstwa, pilotażowa realizacja nowego modelu będzie przeprowadzona na podstawie konkretnej rodziny sił zbrojnych Ukrainy do końca 2025 roku. Po wprowadzeniu odpowiednich zmian do obowiązującego prawa, planuje się rozszerzenie modelu na wszystkie elementy sił zbrojnych. Nowe podejście zakłada planowanie rozwoju i utrzymania zdolności sił zbrojnych Ukrainy, a następnie innych elementów Sił Obrony, na średnioterminową (5 lat) i długoterminową (10 lat) perspektywę. Aspekty tego modelu obejmują klarowne rozdział kosztów na kluczowe kierunki na podstawie wielokryterialnej analizy rozwoju zdolności obronnych. Ta analiza jest stosowana do obliczania kosztów każdej zdolności z uwzględnieniem rzeczywistych potrzeb zasobów. Określane są cykle życia oraz skuteczność uzbrojenia i techniki wojskowej dla każdej rodziny sił zbrojnych. "Podczas doskonalenia systemu zarządzania obronnego naszym celem jest uzbrojenie w nowe skuteczne metody, synchronizacja i współpraca z naszymi zagranicznymi partnerami w stosowaniu postępowych procesów planowania. Korzystając z nowych narzędzi analitycznych, wypracowujemy wyraźne wyobrażenie o perspektywach zdolności ukraińskich wojsk na przyszłych etapach rozwoju", - zauważył pierwszy zastępca ministra obrony, generał lejtnant Iwan Hawryluk.
Czytaj także
- Nowym ambasadorem USA na Ukrainie została Julianna Davis
- Trump dokonał ważnych zmian w administracji: kto zajmie miejsce Walca
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina