Cyberpolicja pilnie zwróciła się do rodziców: nowa niebezpieczna wyzwanie kaleczy dzieci.


Ukraiński segment TikToka zmaga się z niebezpiecznym trendem, który zagraża dzieciom. Zgodnie z informacjami Narodowej Policji Ukrainy, dzieci wytwarzają domowej roboty petardy, narażając siebie na poważne niebezpieczeństwo.
'Skutki takich 'eksperymentów' są katastrofalne: od oparzeń chemicznych po głębokie blizny na twarzy i rękach. W niektórych przypadkach dzieci wymagają długotrwałego leczenia', - podkreślają w resortcie.
Specjaliści medyczni podkreślają, że takie obrażenia mogą mieć nieodwracalne skutki na całe życie. W związku z tym, policja apeluje zarówno do dzieci, jak i ich rodziców, aby nie ulegać prowokacyjnym wyzwaniom dla popularności w mediach społecznościowych.
Organy ścigania podkreślają znaczenie otwartego dialogu między rodzicami a dziećmi na temat zagrożeń, jakie kryją podobne 'eksperymenty'. Rodzicom zaleca się uważne kontrolowanie treści, które oglądają ich dzieci, oraz wyjaśnianie, że żadne preferencje w mediach społecznościowych nie są warte ryzykowania zdrowia.
Narodowa Policja wezwała dzieci do kategorycznego odmówienia uczestnictwa w niebezpiecznych wyzwaniach i natychmiastowego zgłaszania dorosłym takich przypadków. 'Jeśli byliście świadkami rozpowszechniania niebezpiecznych wyzwań lub dowiedzieliście się o przypadkach obrażeń dzieci, prosimy natychmiast skontaktować się z policją pod numerem 102', - podkreślają organy ścigania.
Wcześniej ukraińców ostrzegano przed nową metodą oszustwa z Telegramem.
Czytaj także
- Biznes otrzymał wsparcie państwowe w wysokości 3,6 miliarda UAH: regiony i wiodące branże
- Makron wezwał do przearmienia Europy w obliczu agresji rosyjskiej: jak wzrośnie budżet wojskowy Francji
- W Ukrainie wzrosną ceny kart transportowych: ile trzeba będzie zapłacić
- Za kierownicą nie można, będzie trzeba wymienić prawo jazdy: kierowcy czekają surowe ograniczenia
- Na Ukrainie zatwierdzono zmiany w budżecie na 2025 rok: dokąd zostaną skierowane pieniądze
- PrivatBank dwukrotnie obniżył prowizję za przelewy walutowe: kto może skorzystać