Intensywność walk na froncie wzrosła na jednym z kierunków.


Zgodnie z informacjami rosyjskiego dowództwa wojskowego, kierunek Prydnieprowski jest ważny dla Kremla, dlatego mniej żołnierzy jest przekierowywanych do obwodu Kurskiego.
Ostatnio na tym odcinku frontu zwiększyła się intensywność walk, poinformował rzecznik Ukraińskiej Armii Ochotniczej "Południe" Serhij Bracziuk.
Według niego, rosyjscy okupanci wyprowadzają część swoich oddziałów z obwodu Zaporożańskiego, aby przesunąć je do obwodu Kurskiego. Dzięki temu sytuacja na placu boju Roboćińskim pozostaje bez zmian, wróg nie odnosi sukcesów.
"Na kierunku Prydnieprowskim intensywność walk stała się wyższa. Z tego powodu mniej oddziałów jest przekierowywanych do obwodu Kurskiego, dlatego Rosjanie uważają ten kierunek za priorytetowy. Oni liczą na zdobycie Dniepru, który chroni ich z jednej strony, a z drugiej starają się zatrzymać czasowo okupowaną część obwodu Chersońskiego, ponieważ rozumiemy, co dalej. I dalej - Krym" - podkreślił Bracziuk.
Wyjaśnił także, że rosyjscy okupanci przeprowadzają szturmowe działania na wschód od Krinki i na wyspach przydnieprowskich.
"Jest dobra wiadomość: udało nam się zniszczyć, choć niewielki, ale magazyn przechowywania łodzi, na których przeciwnik prowadzi operacje bojowe na Dnieprze. Trwa walka w powietrzu, trwa walka przeciwbatarajna. Intensywność walk stała się wyższa niż na kierunku Roboćińskim, chociaż wcześniej było odwrotnie" - dodał rzecznik armii ochotniczej.
Czytaj także
- Odrzucenie jastrzębia: The Telegraph dowiedział się, pod czyim 'przykryciem' Trump zmienił swoje podejście do Putina
- Rosjanie zastosowali amunicję termobaryczną podczas ataku dronów na Charków
- Gazprom i banki pod presją: Trump opracował opcje nacisku na Putina
- Straty wroga na dzień 3 maja 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Ukraina szuka kraju pośrednika do uwolnienia cywilów z rosyjskiej niewoli
- Siły obrony odpierają próby Rosjan wylądowania na wyspie Bugaż i forsowania Dniepru